Czym dla mnie jest muzyka?
Muzyka jest dla mnie oderwaniem od rzeczywistości. Słuchając jej przenoszę się w swój własny świat - często jest on przygnębiający. Słucham głównie piosenek smutnych - gdy mam doła tylko to można u mnie usłyszeć. Mimo wszystko lubię ten świat. Sama nie wiem dlaczego. Lubię smutne klimaty. Gdy jestem wesoła i słucham smutnej muzyki od razu staję się przygnębiona, zdołowana. Czasem mój świat jest kolorowy i wesoły. Ale to rzadko. Muszę mieć wtedy na prawdę dobry humor. Często mam wahania nastroju więc różnie to ze mną bywa.
Jakiej muzyki słucham?
Nie ograniczam się do gatunków. Głównie słucham cięższych brzmień - Led Zeppelin, Farben Lehre etc. Lecz najwięcej słucham zespołu happysad. Jest moim ulubionym zespołem tak samo jak Dżem. Happysad'u jednak słucham częściej. Ostatnio coraz więcej słucham rapu.
Moje ulubione piosenki:
happysad - W piwnicy u dziadka
happysad - Taką wodą być
happysad - Jeszcze, jeszcze
happysad - Partyzant K.
happysad - Ciepło / Zimno
Dżem - Sen o Victorii
Perfekt - Autobiografia
Peja - Szczęście
Zeus - Hipotermia
HuczuHucz - Gdyby nie to
Muzykę każdy interpretuje na swój sposób. Wstawiam tutaj kilka moich ulubionych kawałków z piosenek :
"O udupienie totalne, niewiasty nosisz imię, ile cię trzeba dotknąć razy, żeby się człowiek poparzył"
~ happysad "Długa Droga w Dół"
"Mówią, żeś wredna i niebezpieczna, że prędzej czy później staniesz w moich drzwiach. Że w twe sidła łatwo wejść jak nożem w masło, z drugiej strony uciec nie ma jak"
~ happysad "Niezapowiedziana"
"I taką wodą być, a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie"
~ happysad - Taką wodą być
"Opowiedz sobie wszystko dokładnie, wtedy zrozumiesz, co się naprawdę stało"
~ HuczuHucz - Gdyby nie to
"Do diabła wiem, nie jestem tym który powinien tu być"
~ happysad "Most na krzywej"
Muzyka jest rzeczą, której nigdy nie zabraknie w moim życiu. Kocham ją i nie wyobrażam sobie bez niej życia.
Dzięki za przeczytanie. Do następnego posta! :*





